niedziela, 9 sierpnia 2009

Technika Malarstwa

Technika i cechy malarstwa Matejki

Tajemnicą popularności artysty jest nie tylko kunszt wykonania prac, ale przede wszystkim "filmowość" ujęcia historii. Obrazy są kadrowane, spiętrzone i przepełnione namiętnością. Artystę wyróżniała skłonność do komponowania tłumnych, wielopostaciowych scen, często rozwiniętych panoramicznie, rozgrywających się w pozbawionej głębi przestrzeni pierwszego planu, a także potężna skala ekspresji (niekiedy granicząca z patosem), doskonała dramaturgia zarówno w aranżacji całych scen, jak i w oddaniu póz i gestów poszczególnych postaci, dynamika linii konturu, efektowna, intensywna kolorystyka, często oparta na dysonansach barw lokalnych, przede wszystkim zaś zdolność kreowania postaci o niezwykle wyrazistych, pełnych ekspresji rysach fizjonomicznych i psychicznych. W portrecie nie idealizuje, jest bliższy realistycznemu podejściu. Precyzja konturu, drobiazgowe opracowanie szczegółów oraz starannie wygładzona powierzchnia malarska, uzyskana dzięki oszczędnemu nakładaniu farb. Z upływem czasu w młodzieńczych pracach artysty pojawia się dążenie do indywidualizacji postaci i uchwycenia odmienności ich reakcji psychicznych, do pogłębienia dramaturgii przedstawianych scen. Zastępuje to pewien schematyzm wcześniejszych prac. Warto zwrócić uwagę na jego zamiłowanie do precyzyjnego odtwarzania dawnych strojów, elementów architektury wnętrz, rozmaitych sprzętów i akcesoriów.

Indywidualny styl malarski Matejki ujawnił się około połowy lat sześćdziesiątych XIX w. Jego genezę najczęściej wywodzi się z fascynacji gotycką rzeźbą Wita Stwosza (młody Jan często studiował dzieła mistrza) oraz włoskim malarstwem epoki późnego renesansu (głównie dziełami Paolo Veronese'a i Tycjana).

W miarę upływu lat coraz większą wagę przywiązuje do prawidłowego i starannego wykończenia prac, aby nadać im trwałość. Inaczej niż w młodości nakłada farbę. Wcześniej oszczędnie, cienką warstwą. Teraz grubo, nie szczędzi farb. Końcowy etap to laserunek, nakładany na mokrą jeszcze farbę, aby obie warstwy związały się i nie zniszczyły podczas konserwacji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz